RODZINNY PIKNIK nieopodal warszawy?

Z RODZINĄ NA ŁONIE NATURY

Nie ma programu, nie ma presji czasu, nie ma nie wiadomo czego. Po prostu można spędzić razem czas, korzystając z uroków natury i różnych leśnych niespodzianek.     

- Spędźcie wieczór w klimacie "tipi"

- Zmajstrujcie coś razem w stolarni
- Odpocznijcie

Byliśmy na pikniku/majówce

"Moja córeczka jest jedną z uczennic Moracza. Po powrocie z Osady stwierdziła, że za nią najlepsza wycieczka na jakiej była. Powiedziała:"Mamo, chciałabym zabrać Cię na tą górkę - słyszałam tam tylko szum trawy i śpiew ptaków - spodobałoby Ci się tam". Słowa te spowodowały, że zdecydowałam się na spędzenie dnia w Osadzie w weekend majowy z najbliższymi przyjaciółmi. Wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że był to dla nas bardzo dobry czas, bardzo nam potrzebny. Czas spotkania, za którym tak bardzo tęskniliśmy - bez miejskiego zgiełku, pośpiechu, bez przebodźcowanej przestrzeni dla naszych dzieci, bez dostępu do technologii i zabawek. Tylko my, las i nasza relacja. Przestrzeń w Osadzie umożliwiła naszym dzieciom obserwować przyrodę z bliska, doświadczać ją, słuchać jej dźwięków. Dzieci mogły malować na leśnych sztalugach, gotować leśne zupy w kuchni błotnej, odgrywać rodzinne role w małym drewnianym domku czy drzemać na hamakach. Był to też czas majsterkowania w stolarni, sadzenia roślin i spotkania przy ogniu. Ciężko nam było stamtąd wracać..."
Beata